22 lipca ponad 10-kilogramowy kamień o „magnetycznych właściwościach” wylądował w miejscowości Mahadeva na północy Indii (ok. 160 km od granicy z Nepalem).
Świadkowie spadku wydobyli meteoryt z grząskiego pola ryżowego. Z ich relacji wynika, że kamień tkwił na głębokości około 150 cm.
Grupa rolników pracowała na polach, gdy usłyszała wyjątkowo głośny łomot. Kiedy rozejrzeli się, by znaleźć źródło dźwięku, zauważyli obiekt leżący w dziurze – powiedział Shirsat Kapil Ashok, urzędnik z dystryktu Madhubani.
Tuż po odnalezieniu kamień został przekazany lokalnym władzom, które przeprowadziły wstępne oględziny:
Napisaliśmy do Głównego Sekretarza Stanu, Departamentu Nauki i Technologii, informując go o tym szczególnym obiekcie, który wygląda jak kawałek skały, ale jego blask jest znacznie większy niż w przypadku nieoszlifowanego kamienia. Jego przyciąganie magnetyczne czyni go jeszcze bardziej intrygującym – dodał Shirat Kapil Ashok.
Przed cięciem do badań tajemniczy okaz był prezentowany w muzeum w Bihar. Klasyfikacja odpowie na pytanie jakiego typu jest to meteoryt – na podstawie zdjęć można się spodziewać, że klasyczny chondryt.