Przejdź do treści

Mazichuan i Mukundpura w oficjalnym gronie meteorytów

Meteoryty Mazichuan (po lewej) i Mukundpura (po prawej) / fot. Weibiao Hsu i Geological Survey of India – GSI

Do grona potwierdzonych, obserwowanych spadków dołączyły ostatnio dwa wspaniałe meteoryty. Jeden z nich to diogenit Mazichuan, a drugi to Mukundpura – chondryt węglisty CM2. Poznajmy je bliżej.

fot. Weibiao Hsu

Słowo o meteorycie Mazichuan

Diogenit Mazichuan, to oczywiście skała spod powierzchni planetoidy Westa. Waży łącznie 3,28 kg i wylądowała 16 września 2016 r. na terenie Chin (miejscowość Mazichuan, prowincja Shaanxi).

Jak wyglądał spadek? Około godz. 15:00 mieszkańcy kilku wiosek usłyszeli hałas przypominający przelot samolotu i serię trzech, głośnych huków.

Kobieta w Mazichuan zobaczyła też kłębek dymu, który unosił się nad zboczem położonym 100 m od jej domu. Poszła w to miejsce i podniosła czarny kamień z niewielkiego krateru. Odłupała róg skały i na przełamie dostrzegła zielonkawe kryształy. Pozostawiła to dziwne znalezisko poza ogródkiem, gdzie połakomił się na nie jej sąsiad…

W listopadzie 2016 r. zdjęcia meteorytu Mazichuan pojawiły się na amatorskiej, meteorytowej stronie. Chiński kolekcjoner, Wang Ziyao, skontaktował się z posiadaczami. Trzy razy udał się też na miejsce upadku (kwiecień, czerwiec i wrzesień 2017 r.), gdzie przeprowadził szczegółowe „śledztwo”.

To właśnie Wang potwierdził fakt upadku nowego meteorytu. W sumie trzy kamienie (1302 g, 1100 g i 880 g) zostały odnalezione przez mieszkańców. Największy kupił od miejscowego wieśniaka Liu Yukun (zdjęcie poniżej). Było to 1 grudnia 2017 r.

Meteoryt jest pokryty wspaniałą, świeżą skorupą obtopieniową. Na odsłoniętej części można zobaczyć zielonkawe kryształy ortopiroksenu.

Mazichuan w katalogu MetBull – KLIK!

fot. Geological Survey of India (GSI)

Słowo o meteorycie Mukundpura

Meteoryt Mukundpura, o którym pisałem już na moim blogu, spadł 6 czerwca 2017 roku w Indiach. Jego ostatni lot obserwowało wielu świadków. Z ich relacji wynika, że było to około 17:15 czasu lokalnego. Mieszkańcy metropolii Jaipur widzieli bolid, który przecinał niebo przez kilka sekund. Było też słychać eksplozje, a obserwatorzy czuli falę uderzeniową. Ta skojarzyła się im nawet z lekkim trzęsieniem ziemi.

Szczęśliwy znalazca twierdzi, że znalazł meteoryt w utworzonym przez niego dołku, 15 cm pod powierzchnią gruntu. Sam dołek miał średnicę około 45 cm. Kamienie miały postać dwóch, większych fragmentów (około 15 cm i 10 cm długości), a także wielu drobnych odłamków, które były wrzucane przez mieszkańców do tego samego dołka. Łączna waga meteorytu wyniosła 2,23 kg, a wszystkie kawałki zostały staranne zebrane przez policję i przekazane naukowcom.

Okazało się, że kamień jest chondrytem węglistym CM2. Posiada regmaglipty, a kolor skorupy obtopieniowej minimalnie różni się od barwy wnętrza meteorytu. Opis wskazuje również, że na skorupie obtopieniowej znajduje się ciemnobrązowa smuga. Na powierzchni meteorytu naukowcy dostrzegli także linie spływu, a meteoryt w jasnym świetle dziennym okaz miał generować tęczowy odblask. Geological Survey of India tłumaczy to obecnością utlenionego metalu i siarczków.

Po oficjalnym potwierdzeniu przez The Meteoritical Society i wpasaniu do katalogu MetBull, został 130. obserwowanym spadkiem na terenie Indii. To imponujący wynik!

Mukundpura w katalogu MetBull – KLIK!


Komentarz odautorski: Gratulujemy i liczymy, że wkrótce u nas coś spadnie… 🙂

Źródło: Meteoritical Bulletin Database

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *